Za orginalną cenę bym ich nie kupiła, ale po 90% obniżce się skusiłam.
Nie pozostały one jednak w oryginalnym stanie. Wyciągnęłam klej wikol i serwetki, do kwiatków jeszcze użyłam białą farbę.
A taki jest efekt moich przeróbek:
Kupiłam jeszcze dwie okrągłe i dwie kwadratowe drewniane, zębate ramki. Połączyłam je w jedną ramkę.
Używając preparatu do spękań stworzyłam starociową ramkę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz