Uwielbiam kolekcje LemonCraft'u.
Moim szczegółnym uznaniem cieszy się kolekcja Dom Róż - jest cudowna.
Jednakże, gdy zobaczyłam najnowszą kolekcję Violet Silence, to się w niej zakochałam (chociaż nie przepadam za fioletem). Mąż nawet obiecał, że dostanę ją wkrótce na urodziny.
Z tej okazji LemonCraft przygotował candy.
Szczegóły o candy znajdziecie tutaj.
Dzisiaj chcę Wam przedstawić delikatny album w stylu shabby chic z kolekcji Dom Róż (Lemoncraft).
Zrobiłam go według tego kursu ScrapQueen.
Uwaga dużo zdjeć:
Do dekoracji użyłam koronek, taśmy z pomponikami, kropek enemel dots sznurka i elementów wyciętych z arkusza dodatków do kolekcji i podniosłam na piankach 3D.
Na okładce użyłam koronek i pomponików, papierowa serwetka i elementy wycięte z arkusza dodatków. Do tego kwiaty z foamiranu i kwiatek z masy plasycznej (którą kupiłam w Kik'u)
Wielkość albumu to 7 x 8 1/2 cala, szerokość grzbietu 2 1/2 cala. Strony mają wielkość 6 1/2 x 8 cali.
Dzisiejszy album, jest zrobiony na #7 wymainę ScrapTubową. (jest to gruba na facebooku).
Moją parą wymiankową była Milena Baniak. Znajdziecią ją na tym kanale na YouTube.
Założenia do wymianki:
- album świateczny lub zimowy,
- rozmiar 15 x15cm,
- maksymalnie na 15 zdjęć.
A tak prezentuje się mój album:
Elementy na okładce są wycięte z papierów, których użyłam do zrobienia albumu. Są one podniesione na piankach 3d.
"Dyndadełka" na okładce to dzwoneczki.
Po bokach stron są kieszenie z dodatkowymi matami na zdjecia.
Jak widać odbiegłam od założeń z wymianki.
Wymiary mojego albumu to: 21 x14,5 cm. Zdjęć też pomieści znacznie więcej.
Papiery, jakie użyłąm to kolekcja North Pole z Craft&You Desing.
Ozdób jest niewiele, bo same papiery są tak piękne, że szkoda je zasłąniać nawet zdjęciami.